Alfa Romeo - Ferrari

[Maciej]

przyznam że moja fascynacja włoską motoryzacją zaczeła się od Legendy - od Ferrari.... podziwiałem te furki i samego Enza za to że wykombinował taką dobra firme z niczego i za to co osiągnął....
...dopóki nie poznałem histori tej marki dzięki filmowi -biografi Ferrariego

-wtedy odkryłem że najzwyczajniej w świece zarąbał zespół wyścigowy Alfie Romeo która była na początku (jeszcze zanim był haos..)

okazało się też że pierwsze 2 sezony istnienia Formuły 1 wygrały Alfy Romeo... (potem juz nie startowały w tych zawodach jako zespół jedynie dostarczały siniki przez kilka lat)

moim zdaniem Alfa... mimo iż nie startowała w F1 zbyt długo a własnie z F1 Ferrari jest najbardzij znane...

Alfa jest Pionierem wielu rozwiązań konstrukcyjnych .. i poprostu w każdych zawodacvh jakich startowała skopała dupy konkurencji.... (szczególnie tej niemieckiej

-nie licząc DTM i WTTC to kiedyś przed samym Hitlerem odbył się wyścig i Adolf oczywiście kibicował Mercowi ale jak na złośc Alfy zdobyły wszystkie 3 pierwsze miejsca !!

więc teraz pytam która Marka jest lepsza ? bardziej utytułowana? osiągneła więcej?

[KubaRudy89]

Na ten temat dużo można by pisać. Jest wiele aspektów w które można poruszyć. Mi przychodzi kilka :
Pierwszy to to, że bez Alfy Romeo nie było By Ferrari o tym wspomniał już Maciej
Drugie Anegdoty na temat Alfy takie jak Kiedy Ferrari pokonało pierwszy raz Alfe Romeo Enzo się popłakał a Henry Ford zdejmował kapelusz gdy przejeżdzała koło niego Alfa. Szczerze o Ferrari takich anegdot nie słyszałem.
Trzecie to, że Alfa produkowała nie tylko auta super sportowe ale i zwykłe samochody ze sportowym zacięciem dla "normalnego", "przeciętnego" kierowcy.
To argumenty za wyższością Alfy a na koniec plus dla Ferrari które nie zatraciło swojego sportowego chrakteru i filozofia firmy jest taka sama jak kiedyś i smutek że Alfa straciła sportową duszę i nie bierze udziału w żadnych zawodach sportowych, a szkoda bo historia zoobowiązuje.

[Taha]

Porównanie nieco dziwne

Alfa Romeo to firma która wraz z Fiatem zmotoryzowała Italię.
Wiec była jest i będzie marką która skierowana jest dla potencjalnego klienta który normalnie pracuje i zjada zwykły chlebek

Zgadza sie, niczym Vanwall miała krótki epizod w F1 z sukcesami (jak znam historie koncernu było to zrobione dla testów) widocznie opłacało sie bardziej sprzedać zespół i dostarczać silniki oraz podzespoły w końcu wszystko obraca sie wokół portfela

Ferrari natomiast to znak pasji i wielu dekad wyrzeczeń i sukcesów w F1. Jednocześnie to stajnia super samochodów które najczęściej można spotkać tylko na plakatach. Podejrzewam że ekonomicznie nawet nie stoi Ferrari na tej samej półce co grupa fiata Jego rozwój pokierowany jest w zupełnie inną stronę a klientów szukają wśród szejków i im podobnych

Zauważcie że dużo łatwiej jest rozkręcić stajnie super samochodów które produkuje sie w kilku egzemplarzach (firma takich powstaje jak grzybów po deszczu) aniżeli dostarczyć przeciętnemu człowiekowi namiastki wrażeń z toru wyścigowego za przyzwoite pieniądze (do tego potrzeba renomy, pasji i ogromnych pieniędzy)

Spośród aut nam dostępnych zawsze wybierałbym w grupie Fiata natomiast jako super samochód kupiłbym Koenigsegg(a) w porównaniu z którym Ferrari to samochody zupełnie nie z tej epoki

co do startów w wyścigach - sadze ze alfa będzie startować w niedalekiej przyszłości (poczekajcie aż minie kryzys) ale powyżej WTCC nie ma co mierzyć . Dlaczego w przyszłości a nie teraz - spójrzcie na wyniki sprzedaży grupa Fiata jako jedyny koncern zalicza ciągle zwyżki sprzedaży - w okresie kryzysu byli w stanie odmówić sobie wyścigów i szaleńczych projektów - obcinając koszty produkcji prowadzą zdecydowanie w wyścigu po klienta (w przyszłości to serwisy i części i pieniądze których taki koncern potrzebuje by wygrywać na przykład w WTCC). Patrząc natomiast na Porównanie Ferrari z Koenigseggiem - to drastycznych róznic nie ma Firma z wielką historią ma podobna sprzedaz i klientelę z Szwedami

Sami oceńcie co jest sukcesem - jak dla mnie zdecydowanie te kilka chwil w których słyszę silnik Boxera na 5tys obrotów za te jakże śmieszne pieniądze kasuje wszystko w tym temacie

[Tomasz Antkowiak]

[Taha]

[KubaRudy89]

Wiem, wiem. No Autobusy, Trolejbusy i silniki samolotowe i pewnie inne dziwne urządzenia .

[Nicolo]